Dobrze, postaram się coś naskrobać o sobie, aczkolwiek ciężko siebie opisywać;)
Zatem od urodzenia nie widzę na jedno oko. Przy drugim oczku jest krótkowzroczność - 3,75 D. Dodatkowo miałam/ może trochę mam po korekcji, zeza zbieżnego. Nie widzę na oczko, ponieważ okazało się, iż mam aniridię wraz z hipoplazją nerwu wzrokowego, a do tego małoocze. Zrobiłam badania genetyczne i stwierdzono uszkodzony gen PAX 6. Rodzice są całkowicie zdrowi, lecz mój brat ma zupełnie to samo co ja, a jest młodszy o 5 lat.
Wyczytałam coś na temat Aniridii, ale stworzono tylko jedną stronę internetową, więc za dużo tego nie ma. Okazuje się, że to jest rzadka choroba. Boję się troszkę o dzieci czy, aby nie będą miały tego samego. Ale powiem Wam, że mimo wszystko, kochałabym chyba je jeszcze bardziej;)
Ciężko było mi żyć z tą wadą, ponieważ ludzie nie byli wcześniej zbyt przychylni, jednakże z biegiem lat zmienia się tok myślenia.
Założę od czasu do czasu soczewki kolorowe powiększające oczy. Fajna sprawa, ale lepsza dla tych, którzy nie mają efektu suchego oka. A tak generalnie muszę nosić okulary ze względu na krótkowzroczność.
Ale wiecie co, najśmieszniejsze jest w tym, to że mimo słabego wzroku uwielbiam komputery i jeździć autem...
Nie wiem co dalej pisać o sobie;) Najlepsze będą pomocne pytania;)
Może Wy coś napiszecie o sobie?:)
Pozdrawiam cieplutko;)