2010-09-19 16:35:32
|
jakie mam szanse na cokolwiek od Państwa??Od 22 lat jestem osobą, która nie widzi na lewe oko - wzrok straciłam w wyniku wypadku, w którym straciłam źrenicę, przeszłam kilka skomplikowanych operacji, kilkanaście pobytów w szpitali (od 5 do 10 roku życia). Brak szans na polepszenie widzenia i stanu oka. Dodam, że w oku mam jaskrę wtórną, z którą ciągle walczę, jest wysokie ciśnienie i dolegliwości z nim związane. 3 tygodnie temu jak grom z jasnego nieba spadła na mnie wiadomość, że w "zdrowym" oku jest wysokie ciśnienie (poszłam do okulisty bo mnie bolało oko) co dla mnie jest równoznaczne z jaskrą, pogorszył mi się wzrok. Jaskry ani stopnia uszkodzenia wzroku jeszcze nie mam zdiagnozowanego ale to kwetia 2 tygodni Kiedyś ZUS mi przyznał III gr. na 2 lata ale później to olałam .........................radzę sobie bez ich zas..... pomocy. Zdobyłam wykształcenie, pracuję jak normalny, zdrowy obywatel, płacę podatki itp. ale ten stan może ulec zmianie, chcę się trochę zabezpieczyć Więc moje pytanie co mogę wyrwać i jak się do tego zabrać i ewentualnie komu trzeba dać 
|
2010-09-19 20:10:36
|
jakie mam szanse na cokolwiek od Państwa??Zabezpieczyć się to chyba nie ma jak. Co mi przychodzi na myśl to to, że jak pracujesz i pogorszył albo pogorszy ci się wzrok od ostatniej komisji to możesz jeszcze raz składać wniosek o rentę. Zbieraj wszystkie papiery od lekarza i jak nie będziesz w stanie pracować to spróbuj w ZUSie się starać. Może uda ci się wywalczyć lepszą grupę niż ostatnio.
|
