|
Witam i pozdrawiam wszystkich Forumowiczów
|
2009-05-18 18:47:30
|
Witam i pozdrawiam wszystkich ForumowiczówCześć mam na imię Jacek i mieszkam w Krakowie i podobnie jak Arek z Rybnika walczyłem z odnawiającą się jaskrą i innymi ubocznymi skutkami urazu oka. Również wielokrotnie przebywałem w szpitalu prof. Gierkowej. Niestety nie wszystko da się tak łatwo skorygować jak w opisie Arka, jednak muszę przyznać, iż wiele mogą specjaliści z tej kliniki pomóc i od niej właśnie należy zacząć. Ja jednak w tamtym roku zdecydowałem się na zabieg w Katowicach (u dr Jaworskiego) usunięcia oka, gdyż okazało się, że to oko prawdopodobnie oddziaływało na inne ważne organy. Mam założony przez niego implant oraz epiprotezę zakupioną w Krakowie (ul. Kingi). Długo nie korzystałem z tego forum, gdyż miałem problem z logowaniem się (Tu chciałbym bardzo podziękować Isabelli za pomoc). Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich forumowiczów Ps - Bardzo chętnie spotkam się w rejonie małopolski z jednoocznymi na kawie czy herbacie w celu poznania się, przekazania doświadczeń oraz spędzenia trochę czasu. Czytałem, że do zlotu jednoocznych nie doszło na razie, to chociaż może w małych grupkach małe wypady dojdą do skutku. Miejsce i czas wybierze się później po skontaktowaniu
|
2009-05-30 18:38:11
|
Witam i pozdrawiam wszystkich ForumowiczówWitaj Jacku, zainteresowała mnie w Twoim poście jedna rzecz- czy lekarze powiedzieli Ci na jakie organy może oddziaływać oko zjaskrą? w jaki sposób? I jeszcze jedno: Czy orientujesz się, czy prof. Gierek przyjmuje w Klinice / prywatnie obecnie nadal?
|
2009-06-22 10:08:14
|
Witam i pozdrawiam wszystkich ForumowiczówPrzepraszam, że chwilę mnie nie było i nie mogłem odpowiedzieć ale prostuje to teraz. Myślę, że nikt do końca na to pytanie jednoznacznie nie odpowie; Jednakże wiem, że w długim okresie czasu jeżeli oko jest bardzo uszkodzone, a do tego dochodzą takie choroby jak powtarzająca się jaskra, katarakta, itp to lekarz z którym dyskutowałem stwierdził, iż już kilkakrotnie czytał, słyszał od innych lekarzy, a nawet spotkał się z sytuacjami, kiedy to w jakiś sposób oddziaływało niekorzystnie na organizm. Niestety nie podawał przykładów, a ja w tedy jeszcze w związku z sytaucją zatrzymania pracy serca się nie dopytywałem; będąc tym zaskoczony. Co do prof. Gierkowej, to przyznam, że nie wiem czy jeszcze prywatnie przyjmuje. Obecnie tak dużo się tam pozmieniało z informacji od moich znajomych, że trudno mi się w tej kwestii wypowiadać gdyż już jakiś czas tam nie byłem. Jeśli chodzi o Katowicę to trzeba trafić tam na dobrego lekarza, a wiem, że jest z tym bardzo różnie. Dlatego wg mnie najlepiej o to zapytać naszych forumowiczów do kogo i gdzie teraz najlepiej się udać.
|
2009-06-27 01:32:55
|
Witam i pozdrawiam wszystkich ForumowiczówHmm, no właśnie, dla mnie właśnie ten tajemniczy" sposób" jest niezrozumiały. Bo jaki to może być mechanizm? A może ktoś z forumowiczów spotkał się z bardziej obszernym komentarzem okulisty? Dlaczego /w jaki sposób/ na jakie organy może mieć wpływ chore oko? Miał ktoś taką sytuację?
|
2009-06-28 00:30:10
|
Witam i pozdrawiam wszystkich ForumowiczówWitam i ja wszystkich:) Mnie również zainteresował ten"mechanizm"Ja też jestem osobą jednooczną od urodzenia,choć mam nadal dwoje oczu to praktycznie nic nie widzę na jedno oko. Często ma bóle głowy,na pewno jest to związane z ciśnieniem w oku,pojawił się szum w uchu po tej samej stronie co niesprawne oko,myślę że to też jest z okiem związane.I tak już mamy za swoje,lepiej żeby już żadna choroba więcej nie doszła.:) Fajnie że jest taka strona,dziękuję za nią i temu kto ją stworzył:) Pozdrawiam serdecznie wszystkich ,życząc Miłej i słonecznej Niedzieli
|
2009-06-28 00:32:39
|
Witam i pozdrawiam wszystkich ForumowiczówWitam i ja wszystkich:)
Mnie również zainteresował ten"mechanizm"Ja też jestem osobą jednooczną od urodzenia,choć mam nadal dwoje oczu to praktycznie nic nie widzę na jedno oko. Często ma bóle głowy,na pewno jest to związane z ciśnieniem w oku,pojawił się szum w uchu po tej samej stronie co niesprawne oko,myślę że to też jest z okiem związane.I tak już mamy za swoje,lepiej żeby już żadna choroba więcej nie doszła.:) Fajnie że jest taka strona,dziękuję za nią i temu kto ją stworzył:) Pozdrawiam serdecznie wszystkich ,życząc Miłej i słonecznej Niedzieli
|
2009-06-30 11:05:47
|
Witam i pozdrawiam wszystkich ForumowiczówInformacji na ten temat nie udzielił mi okulista; tylko neurolog specjalista w momencie wykonywania u mnie tak zwanego test tiltu czyli pionizowania. Chcąc sprawdzić dlaczego taka sytuacja się u mnie pojawiła. Lekarz stwierdził, iż nie przekroczyłem jeszcze 40 lat dlatego powinna taka sytuacja zastanawiać. Stwierdził również, że takie sytuację mają miejsce i mogą nieraz mieć ogromny wpływ na resztę organizmu.
|
|
|