Cieszę się,że powstała taka strona w internecie. Miałam uraz prawego oka i wskutek komlikacji po operacji straciłam w nim wzrok,po pewnym czasie gałka zaczęła się obkurczać i oko bardzo brzydko wygląda.Co prawda mam gałkę oczną ale noszę epiprotezę. Myślałam,ze takich ludzi jak ja jest niewielu ale widzę (choćby po zapisach na wykonanie epiprotezy- około 5 miesięcy do przodu),że sporo ludzi przeżyło to co ja(pewnie wiecie o czy piszę). Dziś jestem szczęśliwą mamą dwójki maluchów(6 lat i 10 miesięcy)  i dodam,ze wypadek w wyniku którego straciłam wzrok w oku miałam 11 lat temu.Tak więc marzenia sie spełniają i nie można z nich nigdy rezygnować.Jednoocznosć jest do przyjęcia trzeba tylko przyjąć do siebie,że tak juz będzie i cieszyc sie,że jest jeszcze drugie oko i można z tym normalnie żyć. Pozdrawiam Wszystkich cieplutko:)

•  Cześć witam Cię.                                                                                                            Ja rownież przymierzam się do epiprotezy.Proszę, napisz gdzie ją sobie robilaś i ile Cię to kosztowalo.Myślę rownież o soczewce ze źrenicą ale narazie nie mam dobrych namiarow.Ja rownież mam rodzinę,trojkę dzieci{22,18,14 lat}jestem w miarę szczęśliwa choć bardzo brakuje mi dobrego wzroku.                            POzdrawiam

Ja tez sie przymierzam do zakupu epiprotezy. Choc tak prawde mowiac to nadal nie rozumiem czym rozni sie epiproteza od soczewki na oko. Ja "niby" mam swoje ale jest w zaniku i teraz naprawde nie mam pojecia co dalej... Moze mi ktos wytlumaczyc na czym polega roznica???

Pozdrawiam Wszystkich