|
Świąteczne przygotowania
|
2009-12-15 20:42:35
|
Świąteczne przygotowaniaJako, że w tym roku postanowiłam zrobić prezenty hand-made, czyli własnoręczne, zaczęłam produkcję pierniczków. Już się ciasto chłodzi, mam nadzieję, że wyjdą jak należy. Macie jakieś pomysły, co mogłabym podarować Dziadkowi? Myślałam o zrobieniu jakiegoś breloczka do kluczy. Może coś jeszcze mi podpowiecie. A tutaj moje własne dziecko z wyprodukowanymi dziś babeczkami. :))) DOROTKA
|
2009-12-15 22:08:30
|
Świąteczne przygotowaniaKornelia ja pamietam moje pierwsze pierniczki dawno temu scisle wg przepisu wyszly twarde jak kamienie bylam rozczarowana , dopiero ktos mi powiedzial ze one musza polezec w zamkniety pojemniku ponoc ok 2 tygodni. Ja juz na urlopie do konca roku wiec stolnica juz wylozona na stole w kuchni i bedze lepic i zamrazac na zapas pierogi ruskie juz zamarzniete, jutro kapusta a i wolowina juz kupiona na mielenie. Podziwiam Twoja corke za checi do pieczenia fajna zabawa a potem czerpanie przyjemnosci przy jedzeniu. Pychotka mniam... W okresie okolo swiatecznym nie moge sobie odmowic slodyczy pieczonych. Kornelia nie wiem co Ci doradzic dla dziadzia...brak koncepcji. Ja swojej mamie podaruje 3-pokoleniowe zdjecie zrobione kiedys kiedys. Ja, moja mama i jej mama- moja najukochansza babcia, ktora odeszla w tym roku w czerwcu, na jednej fotografii w ladnej ramce. Pozdrawiam!
|
2009-12-15 22:10:58
|
Świąteczne przygotowaniaJakie piękne te babeczki, ja też chcę:-D Ja co roku coś wymyślam: Dżem z gruszek i cytryn z whisky, truskawkowy z amaretto, jagodowy z żubrówką, z likieru z białych winogron, marmolada z czerwonej papryki, czosnek w białym winie, nalewki wszelakie, ciasteczka, biżuteria, ikony (wszystko robię sama). W tym roku stawiam na żubrówkę (dochodzi do siebie) oraz kolorowe makaroniki, w których jestem zakochana http://indierocket.com/archive/la_macarons.jpg Brelok to super pomysł, bo z facetami zawsze jest problem
|
2009-12-16 00:41:10
|
Świąteczne przygotowaniaRoniu, kocham takie wspomnienia. Nigdy nie zapomnę mojego pierwszego keksu. Keksa? Nie obtoczyłam bakalii w mące i wszystko mi spadło, na dno. Najlepsze było to, że mój narzeczony ś.p. zaprosił wtedy kolegę... siedzieli, oglądali mecz, i czekali na ciasto... a ja wyjęłam z piekarnika placek grubości 1 cm :D Ale co? Nie zjedli? Zjedli! Zarzekali się, że pyszne :) Wierrrooooooo., poproszę na wszystko z osobna przepisy, jeśli nie są tajemnicą. Jesteś moją muzą od dziś i zaczynam Cię wielbić. Jak można takie wspaniałe rzeczy wymyslać, no?
|
2009-12-16 01:53:44
|
Świąteczne przygotowaniaO jaka Świąteczna atmosfera już mi się udzieliła,super Kornelio Twoje babeczki wyszły.Ja w tym roku robię przyznam szczerze pod kątem syna jego przysmaki to sernik na zimno oraz wiele innych.Z córką wymyślamy coś pod choinkę,też mamy z nim problem,bo Święta syn spędza w domu:))),nie tak jak poprzednie święta na misjach więc jego obecność to dla nas prezent szczególny.Ale jeszcze troszkę czasu jest ,może coś wymyślimy :);pozdrawim
|
2009-12-16 21:54:46
|
Świąteczne przygotowaniaWierra podam ci moj adres zamieszkania i przeslij mi jeden dzem z gruszek haha.. Podziwiam; kiedy Ty na to wszystko masz czas? Ja wlasnie przynioslam z piwnicy ostatni sloiczek mojego morelowego dzemu i za chiny nie moge odkrecic przykrywki probowalam roznych sposobow nawet moj malzonek nie poradzil - wypada tylko mi nawiercic otwory w zakretce. Moj synus juz sie cieszy na mysl o wycinankach na choinke. Cos z makaronu tez zrobimy. Kiedys dostalam na dzien mamy korale z makaronu, ale juz sie "skonsumowały" Pozdro!
|
2009-12-16 22:39:50
|
Świąteczne przygotowaniaKornelio, jeśli tylko Twoje uwielbienie nie osłabnie zbyt szybko, to podrzucę Ci przepisy na te różności. Roniu - ze mną jak z dzieckiem - mówisz i masz. Genialnie smakuje na grzankach z mascarpone Czasu mi faktycznie coraz mniej zostaje, ale traktuję to jako swego rodzaju terapię i po takich pracach ręcznych czuję się jak "funkiel nówka nie śmigana" Na takie zawzięte wieczko w moim przypadku zawsze skutkuje ostukiwanie... do skutku...
|
2009-12-17 07:51:40
|
Świąteczne przygotowaniaWierro, bardzo poproszę na maila : cocoposen@yahoo.com Oczywiście w ramach Twojego wolnego czasu, nie spieszy się - poczekam na owoce sezonowe bo wtedy najsmaczniejsze. U mnie wyszło 150 ciastek imbirowo-korzennych oraz drugie tyle pierniczków. Już kupiłam celofan w kwiaciarni i rafię czerwoną i będę to pakować po paręnaście ciastek i rozdawać rodzinie i znajomym. Bardzo mi się to podoba, hihihi. :) A okno sobie przyozdobiłam pomarańczowymi malutkimi lampkami i nocą mam w pokoju taki nastrój, że ho ho ho :)
|
|
|