haj czytam wasze forum moja historia jest taka mialam wszczepiony implant 10 lat temu za duzy odsłonił sie implant latali mi go bardzo wiele razy gdy go złatali na oprotezowaniu powiedzieli ze implant jest za duzy wiec wymiana na mniejszy przy wymianie zmniejszona ruchomosc nastepnie 3 lata mialam spokoju zainfekował sie odsłonił sie znowu latany 4 razy juz pobierana spojówka z jamy ustnej 2 razy owodnia byla stosowana  nie zagoiło sie i lekarz zaproponował mi usuniecie implantu nie zgodzilam  sie wszyscy macie implanty? jak to wyglada jak sie nie ma implantu ? co mi mozecie poradzic