Jak sobie z tym radzicie?

 Witam :)

 

Ile trwało wam przyzwyczajenie się do tego że nie widzicie na oko?

Może spotkały Was jakieś przykrości ze strony innych?

 

Ja oko straciłam niecałe 2 lata temu.

Na początku nie mogłam sie przyzwyczaić.

Chodziłam ze łzami w oczach, że non stop się o coś potykam, bo jednak mam ograniczony wzrok. Ale nie powiem ciężko było.

Jeśli chodzi o docinki ze strony innych zawsze były i będą, bynajmniej w moim przypadku.

Ale jakoś teraz nie zwracam na to uwagi.