Cześć,

Też mam zeza, nie zawsze, ale od czasu do czasu, poza tym zawsze rano wykonuję pewne czynności, żeby oko się ustawiło w miarę normalnie. Dziś na przykład mam sporego zeza i wiesz co? Nie noszę żadnej opaski, bo moim zdaniem to wzbudza jeszcze większe zainteresowanie społeczeństwa. Myślałam kiedyś o czymś takim, ale chyba jednak nie czułabym się najlepiej. Obecnie czasem wspomagam się włosami.. Nie myślałeś o zabiegu?

Nie logowałem się przez jakiś czas.

Odpowiem może po kolei:

1. Zainteresowanie społeczeństwa - fakt w naszym kraju za wiele osób z opaską nie chodzi. Tzn. ja jeszcze chyba nie spotkałem żadnej, a mam prawie czterdzieści lat. :) Mi raczej jednak o estetykę chodzi, nie o zainteresowanie, a wydaje mi się, że opaska jest estetyczniejsza.

Operacja - miałem dawno temu, jako nastolatek. Po bardzo krótkim czasie było prawie tak jak przedtem.

2.  Raczej chodzi mi o mniejszą, tak żeby zasłaniała maksymalnie mało, musi być trochę wypukła, żeby nie uwierała w oko, np.:

3.  Praktycznie od czasu podstawówki nie spotykały mnie żadne nieprzyjemności z tego powodu. Natomiast uważam, że pomogłoby to w kontakcie wzrokowym, który - nie oszukujmy się - w takim przypadku jest bardzo utrudniony, a w życiu często bardzo ważny. Zarówno na gruncie towarzyskim, jak i zawodowym - przy prowadzeniu szkoleń, itp.

4. W sumie przemawiające przeciw jest to, że praktycznie u nas nikt nie nosi, a co za tym idzie, jakąś sensację się wzbudza :) no i wydaje mi się, że na dłuższą metę może być niewygodne.

 Pozdrawiam

Wyglada to swietnie, szczegolnie do skorzanej kurtki :)

Pozdrawiam ! 

Do Krystiana:

Jeżeli jeszcze tu zaglądasz:

- czemu nosisz opaskę i jak długo?

- możesz się podzielić odbiorem "społecznym" :) - jak zareagowali rodzina, przyjaciele, koledzy, a jak reaguje reszta społeczeństwa?

 Pozdrawiam,

Olf

Hej,

Podzielę się wrażeniami po ok. półtora tygodnia noszenia, może komuś to pomoże, wnioski ze względu na krótki czas raczej wstępne, za jakiś czas uaktualnię:

Nawiązywanie kontaktu wzrokowego - zdecydowana poprawa i uważam, że zarówno ze strony rozmówców, jak i mojej. Wcześniej było on bardzo utrudniony i krępujący - czyli w sumie prawie w ogóle go nie było :), bo wiedziałem że odbiór estetyczny jest niezbyt fajny. A obecnie jest zupełnie OK, trzeba tylko uważać, żeby nie przesadzić w drugą stronę. :)

Trzeba się liczyć z tym, że osoby znajome, bądź nowo poznawane będą pytać co się stało ale ja z tym nie mam żadnego problemu. Nigdy nie miałem problemu wynikającego z niewidzenia, tylko z estetyką.

W przedszkolu u córki jeden chłopiec jak mnie zobaczył, to się bardzo ucieszył i zawołał do taty: Pirat, prawdziwy pirat! Co w sumie było bardzo zabawne.

Więc na dziś same pozytywy.

W Polsce znalazłem jedno miejsce, gdzie nie są wielkie i w miarę płaskie. Ale ponieważ chcę inny kształt i jednak może ciut mniejszą, to ściągam próbnie dwie z miejsca które wskazał Krystian i znalazłem jeszcze jedno fajne:  http://www.gamblesgifts.com/. Co prawda dość drogo ale wyglądają ekstra. Też muszę zamówić ze dwie na próbę. W ogóle jest wiele miejsc z fajnymi opaskami w necie, niestety w Polsce jest pod tym względem problem.

 Pozdrawiam

Hej,

Ja znalazłem tu:

http://www.e-optyk24.eu/opaska-oslona-na-oko-piratka-p-248.html

Kupiłem półokrągłą wypukłą - nie uciska gałki ocznej i można ruszać powieką. Dodatkowo mieści się pod okularami. Mają lekką tendencję do siepania się w miejscu łączenia opaski z gumką ale tragedii nie ma. 

Lepszej w Polsce nie znalazłem, a wierz mi że szukałem długo :)

Teraz noszę zakupioną w USA (link z postu Krystiana - http://www.eyepatchstore.com/)  - half oval. Kupiłem też streamline ale okazała się za mała. Jak będę następnym razem kupował to wezmę większą.

Czas od zapłaty do otrzymania przesyłki jakieś półtora-dwa tygodnie.

A jeśli szukasz czegoś ładnego, to na stronach niepolskich jest tego pełno.

Opaska musi się opierać na łuku brwiowym i powinna sięgać do początku kości policzkowej. Inaczej będzie uciskać oko. Jak chcesz wiedzieć jak powinna dokładniej technicznie wyglądać, to ściągnij sobie jedną sztukę z eyepatchstore - są faktycznie wykonane porządnie i z głową.

Pozdrawiam

Opinie obcych ludzi należy mieć głęboko w dupie. Jednooczni powinni być pewni siebie! Na przyjęciu wzbudzają większe emocje (zawsze pozytywne) niż największy przystojniak, czy piękna kobieta we wspaniałej sukni. Proponuję obejrzeć kilka filmów: Kill Bill, Prawdziwe Męstwo, Kapitan Sky, Avengers. Ich postawa powinna być wzorem do naśladowania.

Do rzeczy:

Jakiś czas temu przydarzyła mi się przygoda. Postanowiłem kupić opaskę. Niestety, ogólnie dostępne jest badziewie. Na zakupy w usa nie miałem ochoty, bo nie mam karty kredytowej i przeszkadza mi fakt, że nie mogę przymierzyć opaski. 

Postanowiłem zrobić sobie sam. Moje zdolności manualne oceniam na przeciętne. Ale lubię robić rzeczy dokładnie. 

 Najważniejsze: opaska musi być wypukła, bo uciska oko. 

Potrzebne będzie: papier w kratkę, ołówek, gumka, nóż (lub nożyczki lub skalpel), miarka, pusta butelka plastikowa, klej nieagresywny ( ja miałem do skóry), kombinerki, suszarka do włosów lub opalarka, pilnik lub papier ścierny, kawałki skóry (każdy tapicer da wam za darmo takie ścinki - praktycznie w każdym kolorze), coś półokrągłego do zrobienia formy - u mnie dno puszki po aerozolu.

 1. Na papierze rysuj wzór swojej opaski. Tu miałem problem - brak talentu. Po kilku razach się udało. Wymiary macie na eyepatchstore.com. Pasują dość dobrze. Wytnij. 

2.  Wzór formy odrysuj na butelce ( u mnie czarna) i DOKŁADNIE wytnij.

Etap 1 i 2 wymaga największej precyzji.

3. Papierem ściernym lub pilnikiem (do drewna lub metalu) wygładź wszelkie nierówności cięcia. 

4.  Podgrzej formę suszarką lub opalarką na półokrągłej rzeczy. Ostrożnie - jak podgrzejesz za mocno plastik się zniekształci i jest do wyrzucenia. 

Nie rób dziurek - forma ma być gładka. 

5. Papierem ściernym zarysuj całą formę- klej będzie lepiej trzymać.

6. Przyklej skórę mocno naciągając. Po wyschnięciu zostaw ok 8 mm. skóry od wewnątrz. Resztę obetnij. Jak tego nie zrobisz - oko nie będzie mogło swobodnie mrugać.

7. Zostaw na kilka dni aby klej sobie odparował. Nie chcesz przecież mieć podrażnionego oka od oparów kleju.

8.   Teraz przyklej kawałek elastycznej gumy od środka. Ja chciałem mieć skórę, więc uciąłem pasek skóry (ze ścinków) o długości 60cm i szer. 5mm. Jeżeli też chcesz mieć skórzany pasek- po równym ucięciu spal kłaczki skóry zapalniczką.

Opaska od tyłu:

9. Gotowe! 

Moja wersja half oval.

a to mój wzór.

A ostatnia inspirowana Kill Bill'em

Opaska jest bardzo wygodna.

Zmora twój pomysł jest po prostu wspaniały!

Bardzo długo szukałem jak zrobić opaskę i wreszcie znalazłem.

Pozdrawiam Pirat 

Opaski ciekawe i interesujące.

Jednak pozostaje pytanie czy odważyłbym się w takim czymś wystartować w teren.

Moja praca to nie ustający kontakt z ludźmi, nie wiem jak by reagowali....