Czy ktoś z tego forum ma stopień lekki na jednooczność?? Ja zawsze stawałam na komisje i dawali mi stopień umiarkowany zawsze na 2 lata i potem na nowo. Teraz stanełam na komisje i zamienili mi stopień umiarkowany a dali lekki na stałe. Tłumacząc, że drugie oko jest zdrowe w 100% i dostałabym umiarkowany gdyby pogorszył mi się wzrok również w tym zdrowym oku. Słyszeliście o takim czymś?? Dla mnie to była porażka, ze względu, na to że pracowałam w Zakładzie Pracy Chronionej i straciłam prace nagle. Czy na prawde gdy nei widzi się na jedno oko a drugie ma sie w 100% zdrowe nei należy sie ten stopień. Zaznaczam, że to nie były starania o rente i nie stawałam na komsjie w Zusie. Co robic?????????? Pomóżcie

No to masz chociaż szczęście, że na stałe Ci dali. Ja też mam jedno oko w 100% zdrowe, drugiego brak. Dwa razy miałam umiarkowany stopień a potem co jakiś czas lekki na kilka lat przyznawany. Możesz spróbować się odwołać, ale nie sądzę, że coś to zmieni.

No to rzeczywiście masz nieciekawie. Ja jak przyjmowali mnie do pracy nie wspomniałam ani słowa o mojej wadzie. Jedynie u lekarza zakładowego musiałam powiedzieć bo wiadomo okulista też był. Ale lekarz wypisał tylko zdolna do pracy, więc pracodawcy nic do tego: nie musi wiedzieć.  Gorzej jak ty pracujesz w ZPCH i dźwigac nie możesz...Nie wiem jak wtedy jest.