Witam,

15 lat temu miałam wypadek, operacja oka widziałam światło.
Obecnie bede studiować ostatni rok.
W tym roku przeszłam przednio rekonstrukcje oka prawego. usuniecie zaćmy, jaskry, zrostów, witrektomia no i olej. po miesiącu kolejna witrektomia ponieważ siatkówka nadal sie odkleja, zwija sie.
Już mam skierowanie na koniec listopada br. będzie 3 operacja.
Mam lekki stopień niepełnosprawności kończy mi się pod koniec marca.
Obecnie nie pracuje nigdzie bo lekarz kazał mi leżeć. Bo olej dostaje sie pod siatkówkę, oko mnie boli, jest tez ciśnienie w zdrowym oku (+astygmatyzm) biole Cosopt.
No i pytanie jest takie czy jakaś renta mi przysługuje? socjalna? albo
mam składać papiery o podwyższenie stopnia niepełnosprawności?
To wszystko kosztuje a ja nie pracuje od marca. po za tym nikt mnie teraz nie zatrudni nawet.
Obecnie widze prawie nic bo Rogówka jest odwarstwiona i widze prawnie nic. światło na dole.
Co mam robic? pomóżcie. wiem że u was znajdę konkretną radę.

tak Agnieszka.
Renta ale jaka? szczerze raz poszłam do ZUSu to kobieta mi powiedziała ze jestem za młoda i co chce żyć na rencie? i oczywiście Częściowej niezdolności do pracy nie dostałam. W sumie to było 2 lata temu.

astygmatyzm, okulary 3,5 no i ciśnienie w tym "zdrowym" .