A na kommende radze sie nie udawac bo zeby Ci prawka nie zabrali,bo stwierdza ze stanowisz zagrozenie,nie wiem czy wszedl juz ten przepis ze maja odbierac prawo kazdy osoba ktore uznaja jako zagrozenie,,depresja,choroby serca,wzrok itp.takze moja rada nie wychylaj sie 

witam

w grudniu zeszłego roku odłamek z piły przebił mi oko na wylot i utkwił w oczodole. Po ostatniej operacji w której laryngologom udało się wyciągnąć odłamek (operacja trwała przez ok 3h) do tej pory mam opadniętą powiekę. Sam oka nie otworzę, po podniesieniu sobie powieki mam lekko opadnięte oko i widzę jśli tak to możńa określić podwójnie. Z tym widzeniem jednak nie jest dobrze  bo odłamek przebił mi plame i centralnie nie będę widział. Mam tylko nadziejęże wkońcu powieka zacznie się otwierac i nie będęwidział podwójnie.  

co do kierowania pojazdem to lekarz powiedział mi że po każdym urazie na oko możńa jeździć dopiero po pół roku. Ani policja ani wydział komunikacji nie mająprawa po tym okresie odebrać prawa jazdy. Tylko lekarz prowadzący jeśli wie o tym co może i musi może wystosować pismo i jeśli jest to konieczne powinien do wydziału komunikacji o wstrzymaniu prawa jazdy. Ja jeździłem miesiąc po po wypadku niestety w zimie co było ciężkie przy ostrym nasłonecznieniu. Kwestia przyzwyczajenia. Po ostatniej operacji 3 lipca już 22 sam ciołem do katowic 155 km 1,5 h tak jak pokazała nawigacja... z przerwą na kawe i tankowanie 15 min...