2009-10-21 16:02:53
|
Witam wszystkich !!!Witam. Nazywam się Tomek. Oko straciłem w 1995 roku mając 8 lat. Nikogo nie obwiniam za to co się stało. Z ciekawości chciałem zobaczyć jak się drut przecina. Pech tak chciał, że opiłek metalu przebił mi oko i utknął gdzieś w głowie.Oko zostało pozszywane. Lekarze mówią, że ciało obce znajduje się przy samym splocie nerwowym. Szczęście w nieszczęściu, że nie naruszył żadnych nerwów. Żaden lekarz nie podejmuje się usunięcia ciała obcego, gdyż jest to bardzo ryzykowne. Już od 14 lat żyje z jednym okiem. Na co dzień nie czuje się tego iż jest się jednoocznym. Żyje normalnie studiuje bawię się. Koleżeństwo akceptuje mnie jakim jestem. Całe szczęście, że mi się nie ropi i nie dokucza ciało obce. Na zdjęciach rentgena doskonale je widać. Właśnie zastanawiam się nad zrobieniem ( nakładki ) która zamaskuje mi chore oko. Pozdrawiam wszystkich użytkowników forum. Trzymajcie się.
|
2009-10-22 11:25:07
|
Witam wszystkich !!!
|