MENU

Forum - Jestem tutaj nowy

Jestem tutaj nowy

Jestem tutaj nowy

Cześć  wszystkim jestem tutaj  nowy. Nie widzę na jedno oko po wypadku. Już trochę przeszedłem miałem kilka zabiegów które dawały szanse na polepszenie widzenia jednak sytuacja się nie zmieniła i nadal jest tak jak było lecz już się dobrego przyzwyczaiłem i żyje jak inni normalni ludzie. 

 

Chcial bym was tutaj zapytać kilka rzeczy ale jedna jest która mi doskwiera dość często. Przed wypadkiem miałem dużo pewności siebie, trenowałem sporty walki ogólnie byłem bardzo aktywny sportowo jednak po wypadku musiałem się wycofać z tego wszystkiego. Nadal trenuje lecz już rekreacyjnie, siłownie Street wiekowy i inne ciekawe rzeczy ale jeśli chodzi o moja pewności się je to nie mogę tego odbudować i nie wiem jak to zrobić. Gdy z kimś rozmawiam to mam odrazu wrażenie ze rozmówca zwraca uwagę na moje oko które mam lekko oklapniate (powiekę) i lekko zaczerwienione i to odrazu mnie peszy i kończę tematy uciekając jak najszybciej (jeśli odczuje ze ktoś zwrócił uwagę na moje oko) mam bardzo duży kompleks jeśli chodzi o to oko dlatego chyba moja pewność się je spadła diametralnie.

 

Stram się żyć normalnie jak osoba  zdrowa: praca dom żona (od niedawna) lecz ciagle jest gdzieś w głowie coś co nie pozwala mi zdobyć ten komfort pewności siebie. Wiem ze to dziwne ale pomyślałem ze mógł bym tutaj to napisać  w koni to forum powstało dla takich ludzi jak my. 

 

Czy ktoś z waśń ma podobny problem? Jak sobie z tym razić ?  

Jestem tutaj nowy

Witaj!

Ja mam podobny problem. Moje oko również ma opadniętą powiekę, dodatkowo jest na stałe powiększona źrenica jak po atropinie. Zawsze byłam pewna siebie i jestem nadal, tyle, że to ludzie dziwnie reagują na mnie podczas rozmowy. Gapią się, gdyż są jakby zbici z tropu. Niektórzy ze zdziwieniem pytają: a co się Pani stało w oczko? Inni patrzą z zaciekawieniem, po ich wyrazie twarzy widać, że nie wiedzą jak się zachować wobec mnie.

Nauczyłam się patrzeć ludziom, z którymi rozmawiam, w ich jedno oko, to, które jest na wprost mojego widzącego. Ogranicza mi to odczytywanie mimiki ich twarzy, więc tracę dużo z rozmowy, ale  patrząc na środek ich twarzy rozmówca nie wie, gdzie my patrzymy. Przećwicz to przed lustrem, a zorientujesz się o co chodzi.

Na temat opadniętej powieki rozmawiałam z moim okulistą. Zaproponował mi zabieg modelujący powiekę, który polega na jej operacyjnym  podniesieniu poprzez założenie modelującego cienkiego drucika ze szlachetnego metalu np ze złota czy platyny ( dokładnie nie pamiętam). Okulista twierdzi, że prawidłowo wykonany zabieg rozwiązuje problem z powieką. Najprościej zapytać wprost okulistę, co zaproponuje w Twoim konkretnym przypadku.

Pozdrawiam 

Jestem tutaj nowy

Witaj, dzieki za odpowiedz to całkiem nowe doświadczenie dla mnie rozmawiać z osoba mająca ten sam problem. Mam dokładnie tak samo gdy z kimś rozmawiam i dana osoba zauważy coś nie tak z okiem i odrazu pyta a co się panu stało w oczko i takie pytanie odrazu mógł bym powiedzieć mnie nokautuje. Zbywam jakas odpowiedzią ze tak już mam i nic mi nie jest albo inne głupie odpowiedzi typu ze sibiebokobzatarlem i mi trochę spuchło lub jest czerwone. Widzisz taka sytuacja odrazu powoduje u mnie wycofanie się z jakiejkolwiek późniejszej rozmowy i tracę poczucie wartości gdyż jest to mój kompleks. 

 

Jesli chodzi o twoje rady to wypróbuje przy najbliższej okazji.

Majac podobny problem jak ja powiedz mi czy tez masz problem gdy swieci mocno słońce i czy oko ci lzawi?

 

I jeszcze jednonoyyanie bo gdzieś tu na forum się już przewijało - jakie sporty można ćwiczyć? Czy w ogóle coś można? Bo ja jakieś 10 lat temu zaraz po wypadku dostałem zakaz robienia czegokolwiek (a wcześniej byłem sportowcem) wiec trochę się załamałem wiec długo nie wytrzymałem i po kilku latach znów wróciłem do ćwiczeń lecz tylko rozrywkowo. Czy ty tez coś ćwiczysz i czy może są tu ludzie co tez ćwiczą różne sporty jak tak piszcie . 

Jestem tutaj nowy

Nie mam szczególnych problemów ze słońcem, jedynie gdy idąc w przestrzeni mocno nasłonecznionej wchodzę w strefę cienia np. przechodzenie pod drzewem i następnie powrót na słońce czuję się bardzo zagubiona, nie wiem, gdzie postawić stopę, nie wiem, czy chodnik jest równy czy to cień gałęzi? Mam też problemy w słabo oświetlonych pomieszczeniach. Widzę jakby refleksy świetlne. Już ktoś na tym forum opisywał podobne objawy używając określenia "widzenie jakby odbicia światła na dnie basenu". Jeśli razi Cię słońce proponuję nosić czapkę z daszkiem.

A jeśli chodzi o sport, to wybierz coś bezpiecznego, o najmniejszej urazowości. Raczej szermierka, boks czy podnoszenie ciężarów należy wykluczyć. Pływanie w basenie chyba też, ze względu na podrażnianie oka przez związki chemiczne w wodzie na basenie. Myślę, że w tym temacie wkrótce ktoś dołączy do rozmowy i podpowie jakiś rodzaj sportu właściwy dla Ciebie.

Re: Jestem tutaj nowy


BOGUSIA 17:

A jeśli chodzi o sport, to wybierz coś bezpiecznego, o najmniejszej urazowości. Raczej szermierka, boks czy podnoszenie ciężarów należy wykluczyć. Pływanie w basenie chyba też, ze względu na podrażnianie oka przez związki chemiczne w wodzie na basenie.

 

Nie wykluczałbym podnoszenia ciężarów i pływania - nie uważam, aby były do tego istotne przeciwwskazania, a wzroku się od tego nie traci. Nie widzę tu jakiegoś szczególnego ryzyka.

Generalnie większość sportów będzie OK, faktycznie nie pchałbym się do sportów kontaktowych, typu boks. 

Osobiście nie uprawiam żadnego sportu wyczynowo, ale rekreacyjnie próbuje różnych aktywności - na co dzień głównie bieganie i crossfit (a tu jest miks różnych sportów - również ciężary), ale miałem epizody z triathlonem, nurkowaniem, nartami, jazdą konną. Jeśli nie ma uzasadnionych przeciwwskazań lekarskich, to trzeba się ruszać i robić to co sprawia frajdę. 

Jestem tutaj nowy

Rozumiem pana ból z tą pewnością siebie ja akurat widzę podwójnie a jak widziałem normalnie miałem większa pewność siebie musze zamykac jedno oko,zeby normalnie widziec w miare chociaz i tak nie ostro do blizy,ale,zeby miec większą pewność siebie trzeba dużo trenowac sportow wtedy poprawi sie nieco pewnosc siebie wiem,ze bedzie moze zawsze mniejsza niz byla przedtem,ale zawsze będzie lepsze samopoczucie i wiara w siebie po treningach,nieraz bym wolal miec jedno oko a widziec 100% niz miec dwa i widziec podwojnie niewyraźnie,ale jest jak jest trzeba zyc dalej pozdrawiam :)

Jestem tutaj nowy

Powiem wam ze kiedyś uprawiałem sport wyczynowo i startowałem w wielu zawodach dlategontroche mi brakuje tego wszystkiego lecz po 11 latach od wypadku już trochę wróciłem do sportowego życia i aktualnie próbuje wielu rzeczy typu: bieganie, siłownia, rower a ostatnio bardzo spodobał mi się  Street workout.

Za dokładnie dwa miesiace startuje w zawodach biegowych z przeszkodami coś w rodzaju „spartan race” na 10 km wiec przygotowania już zacząłem - trzymajcie kciuki. 

Faktycznie trzeba uważać na jedno oko które nam zostało i odstawić sporty kontaktowe typu box i inne sztuki walki na bok.

Mysle ze stawianie sobie wyzwań i poprzeczek daje nam możliwość dążenia do wyznaczonych celów co buduje w nas pewność siebie i gdy pojawia się w życiu sytuacja gdzie tracisz widzenie na jedno oko to każdy może przeżyć załamanie czy nawet depresje ale teraz patrzeć na to z innej strony taki los był mi pisany wiec trzeba się z tym pogodzić i postawić stopę twardo na ziemi i zawalczyć o swoje.  

Re: Jestem tutaj nowy


weber5mariusz:

Za dokładnie dwa miesiace startuje w zawodach biegowych z przeszkodami coś w rodzaju „spartan race” na 10 km wiec przygotowania już zacząłem - trzymajcie kciuki.

 

Powodzenia! Ja dwukrotnie startowałem w "terenowej maskarze" (też 10km) - fajna zabawa :)