MENU

Forum - Witam!

Witam!

Witam!

Witam Wszystkich!

Mam na imię Wiola i aktualnie 26 wiosen. W wieku 3 lat po poważnym wypadku straciłam wzrok w prawym oku ( ale na szczęście samo oko zostało). Oko doznało perforacji przez kapiszon i od razu po urazie zaczeło maleć. Byłam operowana przez Panią profesor Marię Formińską-Kapuścik w Katowicach i to właśnie tam uratowali mi gałkę oczną. Od tego czasu przez jakieś 10 lat nosiłam różne protezki na to oko, niestety stany zapalne stale wracały i były poważnym ryzykiem dla mojego zdrowego lewego oczka. Od 7 roku życia noszę okulary ponieważ w moim lewym widzącym oku została stwierdzona krótkowzroczność. Przynajmniej okulary mi pasują i już zdąrzyłam się do nich przyzwyczaić. Aktualnie nie zakładam na oko żadnych protezek, boje sie stanów zapalnych i tego jak protezki mogą teraz wpływać na moje życie. 

 Mam umiarkowany stopień niepełnosprawności a z zawodu jestem Technikiem Masażystą. 

Zdecydowałam się założyć tutaj konto, ponieważ nadal mimo 20 lat od wypadku nadal nie mogę poradzić sobie z tym że nie widzę jak każdy inny człowiek.  Mam nadzieje że tutaj, gdzie wszyscy mamy podobne historie, przeżycia i doświadczenia będziemy się wspierać w kryzysowych sytuacjach.

 

Przepraszam bardzo za błędy interpunkcyjne! :D

 

Pozdrawiam Serdecznie i liczę na odzew :)

 

Wiola

 

Witam!

Czesc Wiola mam pytanie a nie wiesz czy ja mam szanse zeby uzyskac tez lekki stopien niepelnosprawnosci moze? I o czego musialbyn zaczac? Pozdrawiam

Witam!


A jaką masz wadę/ uraz?  Teraz według prawa nie ma wprost sformułowanego żadnego katalogu schorzeń które kwalifikują się jako niepełnosprawność – to czy dostaniemy niepełnosprawnośc zależy tylko od Zespołu orzekania i Lekarza Orzecznika.

Z tego co wiem powinieneś zgłosić się do powiatowego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności,  ( lub ośrodka pomocy społecznej, lub powiatowego centrum pomocy rodzinie) w twoim miejscu zamieszkania oraz  pobrać formularze (wniosku i zaświadczenia lekarskiego).  Następnie musisz skompletować całą dokumentacje medyczną swojego leczenia, wypełnić wniosek, uzyskać wpisy lekarza rejonowego i lekarzy specjalistów, którzy prowadzą leczenie lub załączyć kopie posiadanej dokumentacji.  Kompletny wniosek wraz z załącznikami (dokumentami dotyczącymi stanu zdrowia lub/i stopnia niezdolności do pracy) złożyć w powiatowym zespole ds. orzekania o niepełnosprawności (lub w ośrodku pomocy społecznej, powiatowym centrum pomocy rodzinie) zachowując sobie kopię dokumentacji. Dają ci termin komisji a Tobie zostaje tylko stawienie się  na komisji w wyznaczonym terminie na badanie i posiedzenie zespołu orzekającego. To chyba tyle z najważniejszych .

Jak to w naszym pięknym kraju trochę chodzenia i załatwiania papierów zwłaszcza wszystkich dokumentów medycznych. Jeśli masz jakiekolwiek wypisy ze szpitala na wadę lub chorobę oczu powinieneś to też dodać J  Ja miałam tak że decyzje dostałam od razu, na tym samym posiedzeniu lekarskim, więc nie wiem jak mają inni. Pewnie decyzja przychodzi listownie.

 

Jeśli miałbyś jakikolwiek problem z wypełnieniem wniosku/ kompletacją dokumentacji zawsze możesz liczyć na pomoc swojego lekarza prowadzącego, albo pracowników socjalnych ośrodka pomocy społecznej lub powiatowego centrum pomocy rodzinie. Ja za pierwszym razem jak się ubiegałam o stopień poprosiłam o pomoc swojego okulistę i to Ona bardzo mi pomogła w załatwianiu sprawy.

Mam nadzieje że chociaż troszkę Ci rozjaśniłam sprawę.

Pozdrawiam!

Witam!

Dzieki bardzo za az tak wyczerpujaca odpowiedz...wiesz popytam sie jak to u mnie wyglada ...bo w zasadzie to nie wiem czy ja wogule moge sie starac o jakis stopien bo u mnie sprawa wyglada tak ze od urodzenia mialem problem z oczami co i jak to dokladnie nie wiem bo o to musialbym mojej matki zapytac...teraz mam tak ze oko prawe mam korekte +2 ale jest ok bo dzieki temu oku funkcjonuje na tym swiecie natomiast na oku lewym mam astygmatyzm,niedowidze tym okiem 50% i szklo mam +3,75 obecnie..dlatego nie wiem czy jest jakas szansa zeby dostac cokolwiek..z 10 lat temu jak dobrze kojarze to oko prawe bylo 0 no ale ze to lewe jest slabsze wiec prawe jest bardziej obciazone i dlatego slabnie z czasem.Tam gdzie kupuje okulary to okulista mi powiedzial ze za 10 lat bede musial miec druga pare okularow do czytania.Uśmiech..no ale dzieki za info...popytam gdzies moze sie czegos dowiem ..pozdrawiam

 

Zawsze wychodziłam z założenia że jeśli coś nam się należy od państwa to trzeba o to walczyć i próbować do skutku. Tak samo w twoim przypadku. Jeśli nie spróbujesz i nie weźmiesz sprawy w swoje ręce nigdy się nie dowiesz czy niepełnosprawność ci przysługuje. Wystarczy złożyć dokumenty ;)

Walcz o swoje, a zobaczysz że w końcu się opłaci. Posiadanie stopnia niepełnosprawności to dla nas wielkie ułatwienie w życiu codziennym gdzie barier miedzy nami a osobami sprawnymi  jest mnóstwo.

Pozdrawiam Cię gorąco i w razie jakiś wątpliwości zapraszam :)

Witam!

No dokladnie masz racje Uśmiech .Skoro cos nam sie nalezy to trzeba probowac nie...Juz za chwile mamy nowy rok wiec trzeba dzialac...Jakby mi sie udalo zalatwic i dostac chociaz ten umiarkowany stopien niepelnosprawnosci to zawsze bede mial lzej z praca... Bo tez mysle zeby zmienic po nowym roku...A w tym naszym kraju z tymi chorymi przepisami to nie wiadomo jakiej pracy szukac jak sie ma wade czy taka ja ja czy np.ty ... No nic trzymaj sie Wiola zycze Ci Szczesliwego Nowego Roku 2018 !! Pozdrawiam.