MENU

Forum - proszę o słowa otuchy dla synka 7 lat utrata oka od petardy

proszę o słowa otuchy dla synka 7 lat utrata oka od petardy

proszę o słowa otuchy dla synka 7 lat utrata oka od petardy

Witajcie kochani, jestem tutaj nowicjuszką mamą 7 letniego synka Bartusia który na sylwestra tego roku w wyniku wybuchu petardy przez nieznanego "pana" stracił oko, na razie "część" oczka z wypadnięciem tkanek, do tego połamany oczodół z przemieszczeniem w kierunku zatok, poparzona skóra. Przeżyliśmy traumę, nigdy przez 6 lat nie wychodziliśmy na dwór a w tym roku ulegliśmy namowa synka i poszliśmy oglądać, staliśmy najdalej z wszystkich osób (były również inne dzieci) i na sam koniec zdarzyła sie ta tragedia, nie wiemy kim był ten człowiek... Nasz mały okropnie wszystko przechodzi miał w ciągu 4 miesięcy cztery kilku godzinne operacje, jest pod opieką psychologa i chirurga szczękowego. Walczyliśmy o uratowanie choćby niewidzącego oczka, szukaliśmy w kilku klinikach pomocy ostatnio operował Bartusia prof Ferenc-Kuhn ze Stanów ale jest  za pózno ,za duży uraz. Jesteśmy pod kontrolą Kliniki we Wrocławiu, czeka nas kolejna operacja odtwórcza oczodołu i mamy "dojrzeć" do usunięcia oczka i założenia implantu. Synek od września ma iść do pierwszej klasy ale mam obawy ponieważ nie doszedł do siebie jeszcze po tym zdarzeniu, ma lęk mimo, ze staramy się żeby normalnie funkcjonował a pomiędzy leżeniem w szpitalach staramy się nadrabiać zaległosci. Piszę do Was i innych osób które odwiedzają to forum, ku przestrodze żeby nigdy nie zbliżać sie do miejsc z petardami, unikać pokazów i przede wszystkim nie zabierać swoich pociech na takie " imprezy" Do tej pory czuje sie żle, ze uległam namową synka żeby go tam zabrać. Przez ten czas zdążyłam juz nabyć troszeczke doświadczenia gdzie warto udac się po pomoc dla oczu i może też będę komuś pomocna i coś podpowiem. Mozecie śmiało pytać, a mi na pewno będzie lżej znosić kolejne operacje i podejmować mam nadzieje słuszne decyzje. Przytulam Wszystkich cieplutko

proszę o słowa otuchy dla synka 7 lat utrata oka od petardy

jeszcze chciałam tylko dodać, że jestem na etapie PFRON , komputer dla synka , turnus itd moze chce sie ktos podzielić swoją wiedzą , gdzie najlepiej jechać z dzieckiem...?

proszę o słowa otuchy dla synka 7 lat utrata oka od petardy

no wpspoleczuje Twojemu dziecku ;( ja identycznie stracilem wzrok w lewym oku w wieku 8 lat i takze po wybuchu petardy;/ wlecialy mi iskry do oka( do dzis pamietam ten widok jak 3 iskry leca w moim kierunku) i tak to sie zaczelo.na pocz jeszcze mialem poczucie swiatla a teraz juz nic,zero.mam stopiona siatkowke,wiec zero szans na widzenie.chociaz licze ze kiedys beda robic "pelne" pzreszczepy oczu :D:)

proszę o słowa otuchy dla synka 7 lat utrata oka od petardy

Ja i mój mąż przesyłamy BUZIAKI dla BartusiaPocałunek

to bardzo przykre, że przez taki przypadek takie nieszczęście. Mój mąż w marcu miał usuwane oko z wszczepieniem implantu po 5 tyg. miał pierwszą epiprotezę wyglądającą jak prawdziwe oko, więc jesli chodzi o kosmetykę to na pewno bedzie dobrze. Mam nadzięję, że Bartuś nauczy się z żyć z jednym oczkiem i z czasem o całym wypadku choć częściowo zapomni.

Życzymy dużo sił dla całej Waszej rodzinki:) 

Magda 

proszę o słowa otuchy dla synka 7 lat utrata oka od petardy

Witajcie

dziękuję, że się odezwaliście, życzę Wam dużo radości i zdrowia pozdrawiam 

proszę o słowa otuchy dla synka 7 lat utrata oka od petardy

Witam!!!

Ja mialem bardzo podobna sytuacje. Na szczescie moje oko jest cale z tym ze nie widze na nie od ponad 10 lat. Juz wczesniej na forum pisalem gdzies ze wypadek zdarzyl mi sie w wieku 10 lat takze moge troszke bardziej wiedziec jak czuje sie Twoj synek chociaz jak wiadomo kazdy przypadek jest inny. Przede wszystkim staracie sie traktowac go jak normalne dziecko a potem normalnego czlowieka bo taki jest mimo ze rozni sie od innych dzieci. Poczatki przynajmniej dla mnie byly bardzo trudne bo nie moglem robic tego co inne dzieci i ubolwalem nad tym. Dobrze by bylo gdybyscie wymyslili jakiec ciekawe zajecie dla niego ktore dawac mu bedzie duzo radosci i poczucie przynaleznosci np do jakiejs grupy zeby nie czul sie inny i odtracony bo przynajmniej dla mnie bylo to najgorsze. Moi rodzice wymyslili plywanie poniewaz byl to jeden z bardzo niewielu sportow ktore moglem uprawiac, oprocz tego byly lekcje gitary, angielski. Mialem poprostu dobrze rozplanowany czas i nie myslalem w takich chwilach o swoich problemach.

Jestem pewien ze sobie poradzicie chociaz nie jest to latwe ale wierze w Was i Bartusia!!!!!!! 

proszę o słowa otuchy dla synka 7 lat utrata oka od petardy

Witam;) Moja córka Kornelia straciła wzrok w jednym oczku w wieku 4lat, dziś ma 11, epi- jak ją nazywamy nosi od 3lat świetnie sobie radzimy;) wszyscy bo niestety jak dla każdego jest to tzw.szok;(  na 2 oczko ma wadę -12dioptrii i ma soczewkę . pozdrawiam Wszystkich Epi;) cieplutko.

proszę o słowa otuchy dla synka 7 lat utrata oka od petardy

Witam!

gorące pozdrowienia dla dzielnego Bartusia, BARDZO Wam współczujemy....

mój synek od 5-ciu  lat ma usuniete lewe oczo-siatkówczak,nosi epiproteze i daje sobie świetnie radę, w żaden sposób nie odstaje od swoich kolegów i dlatego też traktujemy go  normalnie.

Dzieki Twojej przestrodze, jeszcze bardziej bede uważała na petardy, bo jak  widać te wypadki zdażają sie dość czesto, a w naszym przypadku gdy dziecko ma już TYLKO jedno oko, to strach jest ogromny.

aaaa..fajnie,że poruszyłaś sprawe PFRONU bo całkiem o tym zapomniałam, tylko niestety nie mam zielonego pojęcia jak z tego można skorzystać, np . z zakupu komputera dla dziecka( skończył 1 klase SP). 

POZDRAWIAM SERDECZNIE i czekam na podpowiedzi dot.perfon... 

proszę o słowa otuchy dla synka 7 lat utrata oka od petardy

Witajcie Kochani!

Jeśli chodzi o PEFRON jest program 'Komputer dla Homera"  hmm ale w tym roku raczej się nie doczekamy 

proszę o słowa otuchy dla synka 7 lat utrata oka od petardy

Witam serdecznie, bardzo współczuje.

mam siostrę( teraz 8 lat) która nie widzi na jedno oczko od urodzenia. Jest to bardzo widoczne dla otoczenia, oko jest mgliste, niewykształcone- mała wzrasta w takim jakby poczuciu odmienności i dziwnośc, a ja nie wiem jak jej pomóc.

Najbardziej martwię się o okres dojrzewania, kiedy zacznie porównywac się z innymi. Choć na pewno i tak zauważa różnice w traktowaniu jej przez inne dzieci. Jest bardzo wrażliwą, inteligentną, nieśmiałą dziewczynką. 

 Boimy się ryzykować jakiejkolwiek operacji. Jeśli ktos chciałby nazwiązać z nami kontakt to podaję adres mailowy: ula02tlen@interia.pl